środa, 26 listopada 2014

Trzy państwa, jeden kraj ? - cz.1


Trzy państwa jeden kraj ?  
Polskie Inflanty.  



 Błąd językowy ? Brak wiedzy ? Czy to jakiś żart ?
Te pytania mogą Wam towarzyszyć, kiedy rzucacie okiem na mój post…No właśnie, 'rzucacie okiem'.. Myślę, że  tym razem naprawdę warto przeczytać cały tekst, bo tytułowy oksymoron kryje w sobie prawdę !
NEW ! Short version for my multinational friends  : While you're reading the title of my post you might be shocked or think it's kind of a grammar mistake. Will you also be surprised if I tell you that's truth ? Don't believe me ? Let's check it !

Zacznijmy zatem od początku… No może nie od samego, bo jazda samochodem nie jest niczym wyjątkowym ;).
Wraz z rozpoczęciem wakacji pojawił się pomysł nietypowego letniego wyjazdu. Wiele propozycji branych było pod uwagę, ale tak wyszło, że w połowie sierpnia znalazłam się z rodzicami w pierwszym punkcie naszej wycieczki - w Kownie na Litwie. Uważam, że ten kraj nie jest przez Polaków doceniany, mimo iż stanowi dużą część naszej kultury, a przede wszystkim historii. Polskie społeczeństwo wciąż lubi żyć stereotypami i jedynym miejscem odwiedzanym za tą częścią wschodniej granicy jest Wilno, do którego wrócę pod koniec.
Zwiedzanie Kowna zaczęliśmy niekonwencjonalnie - od zjedzenia późnopopołudniowego obiadu w…azjatyckiej restauracji przy głównym deptaku(ul. Wileńska), którą jak najbardziej polecam ! Zabudowa Starego Miasta położonego pomiędzy rzekami Niemen i Wilią jest zwarta, więc poruszanie się z miejsca do miejsca nie stanowi żadnego problemu.
Ready ? Steady ? Go! The first worth-seeing point of our trip was Kaunas which is situated between rivers Wilia And Niemen. Poles don't appreciate this country, although, it is part of our culture and long history. We started sightseeing by eating our evening dinner in asian restaurant in the center of the city.


 Kolejnym punktem stała się XV-wieczna Bazylika archikatedralna św.św. Piotra i Pawła z dwupiętrowym ołtarzem. Co ciekawe, jest to największy kościół katolicki na Litwie, a zarazem jedyny w kraju kościół gotycki w formie bazyliki. 
The next point was St.Peter's and St.Paul'Basilica . This Kaunas' Cathedral has unique two-storey altar and it's the biggest catholic church of Lithuania, and also the only gothic church in form of basilica.


W następnej kolejności doszliśmy na plac Ratuszowy, którego, jak sama nazwa wskazuje, symbolem jest Ratusz, zwany Białym Łabędziem. Obecnie mieści się tu urząd stanu cywilnego.
Then we went to Town Hall Square and stood in front of the beautiful Town Hall, often called as White Swan.


Innymi miejscami wartymi zobaczenia są Dom Perkuna, który miałam okazję obejrzeć tylko z zewnątrz oraz położony w pięknym miejscu, tuż nad samą Wilią, Zamek Kowieński. Jego założenie przypisuje się Litwinom bądź Krzyżakom. Pod wieczór rozpościera się stąd przepiękny widok na oświetlone blaskiem zachodzącego słońca Nowe Miasto.
Having seen the centre, we started walking to the oldest part of the town - Kaunas' Castle, which is considered to have been built by Lithuanians or the Teutonic Order. This place gives us an amazing view of The New Town, espacially during the sunset!


Ostatnią już rzeczą, którą udało nam się zobaczyć okazał się Kościół św. Jerzego. Muszę przyznać, że dla mnie, jako katoliczki, był to szokujący widok, bo jeszcze nigdy nie miałam okazji znaleźć się w tak zdewastowanym kościele. Poprzecinane obrazy, zamazane freski i wyłożone cegłami okna są  efektem jeszcze niedawnego wpływu Rosjan związanego z prześladowaniem chrześcijan.
The last thing we managed to see was St.George's Church. Honestly, for me as a catholic, it was really shocking view because there were destroyed paintings and frescoes, and also brick-lined windows. Unfortunately, it is a result of russian repression in the recent past.



Ostatni raz na Litwie byłam w wieku 3 lat…,więc (o dziwo) nie zwróciłam uwagi na modę w tym kraju. Tym razem mi się to udało!! Muszę od razu przyznać, że miałam dotychczas zupełnie inne wyobrażenie o tych terenach. Co mnie zaskoczyło, to baaaaardzo duża ilość niesamowicie dobrze ubranych kobiet i …mężczyzn. Takich kreacji nie powstydziłaby się nawet J.Lo czy Queen B.!
The last time I have been to Lithuania was when I was 3yo, so what's embarassing, I didn't pay attention on fashion. This time I did! I have had totally different  idea about these areas before. So many well-dressed women and men!! It was absolutely cool. J.Lo or Queen B. wouldn't be ashamed wearing these outfits !



       Hotel: Daugirdas Old City Hotel****
http://www.daugirdas.lt/lt/
Hotel bardzo dobrze położony,  w samym centrum i nad rzeką Niemen, 50m do Placu Ratuszowego i ulicy Wileńskiej, 20m do Domu Perkuna. Na ostatnim piętrze taras z widokiem na Starówkę.
The hotel is really well situated, in the heart of The Old Town, by the river Niemen, 50m to Town Hall Square and Vilnius street. At the roof top there is a terrace, giving us a view to The Old Town.

Restauracje/Restaurants: Sushi Sushi VILNIAUS GATVE 36,
http://sushisushi.lt
Bardzo dobre sushi i inne azjatyckie przysmaki, (takie jak krewetki na 20 sposobów :)),niezwykle ciekawy wystrój restauracji przypominający plan filmowy.
Very tasty sushi and other asian snacks, unusual interior imitating film plan. 
Litewska Restauracja przy Placu Ratuszowym
Lithuanian Restaurant by the Town Hall Square
Rastauracja serwuje tradycyjne bliny i cepeliny, a także chłodnik litewski oraz międzynarodowe dania. Polecam cepeliny, natomiast według mnie chłodnik w Polsce smakuje o wiele lepiej ;)
This Rastaurant serves traditional 'bliny', zeppelins and cold borscht. Zepellins are really good, but cold borscht is,for me, better in Poland ;)


Następnego dnia,  wyjechaliśmy w dalszą drogę i po około 60km znaleźliśmy się w Kiejdanach. Teraz warto, żebym ujawniła trochę tytułowej tajemnicy…Otóż Kiejdany to dawna polska rezydencja magnacka. Polska ?! Tak ! Dawniej Polska sięgała tutaj…, a nawet dalej, o czym się za chwilę przekonacie. 
Next day, in the early morning we went to Kėdainiai. Many years ago it was polish magnate residace. And a part of my title secret is clear. In the past Poland reached Lithuania…and even more! But I will explain it in next paragraphs.


Jedną z najważniejszych rzeczy, którą trzeba tu zobaczyć jest pomnik wielkiego rodu w dziejach naszej części kontynentu - Radziwiłłów.
One of the most importnat things to see there is a monument of a big Radziwiłłs' ancestry.

Kolejnym miejscem godnym uwagi jest Rynek z Ratuszem oraz kolorowymi kamienicami, które możemy dostrzec prawie na każdej pocztówce. 
Another interesting place is Town Hall Square with Town Hall and colorful houses.



Uważam, że godne uwagi jest również XVII-wieczne Gimnazjum Oświecenia powołane przez Krzysztofa Radziwiłła,które stało się największym ośrodkiem reformacji na Litwie. Uwagę przykuwa także renesansowy dziedziniec.
In my opinion, Gymnasium Illustre is also worth seeing. In XVIIth century it became the biggest center of reformation in Lithuania. What you should pay attention on is beautiful renaissance courtyard.

Ostatnim już zabytkiem okazał się Kościół  pw. św. Józefa. Ta drewniana barokowa świątynia ma bardzo bogate wnętrze, a na placu przed nią znajduje się drewniana dzwonicca z 1804r.
The last thing we have seen walking through that town was St.Joseph's Church, which was built in XVIIIth century. Next to the church there is a big wooden belfry.

Kiejdany w niedzielę to niezwykle senne miasto. Zastanawiałam się, czy ktoś tam właściwie mieszka, dopóki nie doszliśmy do centrum handlowego. Samochody na parkingu tworzyły wielkie puzzle, a staruszki z siatkami plotkowały 
 głośniej niż w gnieźnieńskim MPK! Obłęd.
Kedainiai on Sunday is a really sleepy place. I have wondered if anybody lives here until we got to the Department Store. Cars in the parking were looking like a big puzzles and elderly women's gossips were definitely too loud ! Real madness !


Dość już o Litwie. Czas ruszyć do kolejnego państwa, czyliiiii - na Łotwę. Przyznajcie, że niewiele wiecie o tym kraju. Puszcza ? Dziki busz ? Lasy ? Tu Was zaskoczę! Nie dość, że Łotwa przywitała nas piękną pogodą, to jeszcze odsłoniła kawałek Bałtyku. Po 5 godzinach w samochodzie postanowiliśmy zrobić dłuższą przerwę na kąpiel w morzu. Niby to Bałtyk, to samo co w Polsce…a jednak wybrzeże wygląda zupełnie inaczej ! Piasek jest trochę ciemniejszy i drobniejszy niż u nas, w blasku słońca wydaje się być pomarańczowy ! Dno morza jest piaszczyste ale, relaksując się w wodzie można napotkać na wystające skały, które są dla stóp bezlitosne !! Auuu ! 
What is Latvia ? Let's admit that you don't know much about this country ! Forest? Bush? Wild steppes ? Definitely not ! Not only did Latvia welcome us with beautiful weather, but also later showed us a piece of Baltic. After 5 hours in the car we decided to have a break for swimming in the sea. The seaside looks totally different than in Poland. The sand is a little bit darker and finer and in the glow of the sun it seems to be orange. The bottom of the sea is rather sandy but when you're relaxing in the water you should be careful 'cause sharp rocks may hurt your feet ! Ouuuuch !!






Chwila..czy ja jestem w Warszawie ? To pytanie od razu nasunęło mi się na myśl, kiedy wjechaliśmy do Rygi. Widząc przed sobą kopię warszawskiego Pałacu Kultury też byście zwątpili. Okazuje się, że dla nazywających go jako 'Empire State Building' Łotyszy, jest to monstrualny gmach Akademii Nauk. Inne określenia na ten przedziwny budynek to 'Kreml' lub 'urodzinowy tort Stalina'. Nie pytajcie lepiej skąd te nazwy ;)
Just a moment… Am I in Warsaw ?-I asked just after we have come to Riga. The building looking like a good copy of Palace of Culture, is for Latvians, who call it 'Empire State Building', the Science Academy. Another names for that building are 'Kremlin' or 'Stalin's birthday cake'. Please, don't ask me why ;)


Po zostawieniu bagaży w hotelu ruszyliśmy w miasto ! Zwiedzanie zaczęliśmy od Kościoła św. Piotra. Świątynia ta od razu rzuca się w oczy, dzięki smukłej i nieproporcjonalnie do podstawy wysokiej wieży. Po katastrofie w 1666r. wzniesiono na nowo całą fasadę zachodnią z ośmiokątną wieżą (122m), która była wówczas największą drewnianą konstrukcją na świecie. Wieża spłonęła podczas II Wojny Światowej, ale zrekonstruowano ją w latach 1968-73. Ma kilka metalowych hełmów i 123,5m wysokości. Na 51 metrze umieszczono zegar. Co trzy godziny między 9 a 21 wygrywa melodię ludowej pieśni łotewskiej. Wieża posiada świetny punkt widokowy na 72 metrze.  
Having our luggage left in the hotel we went sightseeing. We started with st.Peter's Church, which can be immidiately seen from every place of the Old Town. The temple has very slim and disproportionately high tower. After the catastrophy in 1666 the whole west facade was rebuilt with octagonal tower(122m), which was the biggest wooden construction in the world. The tower has burnt during The Second World War, but it was renovated between 1968-73. It has some metal 'helmets' and it's also 123,5m high. There is a big clock on the 51 meter. Every three hours between 9a.m. and 9p.m. the Latvian folk song is played. There is an amazing view point on 72 meter.



Zostawmy na chwilę kościoły. W odległości 20m od poprzedniego punktu znajduje się jedna z najbardziej charakterystycznych budowli w Rydze - Dom Bractwa Czarnogłowych zbudowany w XIVw. Wówczas  było to najbradziej prestiżowe i najdroższe miejsce w całym mieście. Dom został doszczętnie zniszczony i splądrowany podczas II Wojny Światowej, ale odnowiony dopiero w 1999r. jako dokładna kopia oryginału. W środku mieszczą się piękne obrazy. Moim zdaniem ta niezwykle oryginalna budowla najciekawiej wygląda w nocy, podświetlona. Sami zobaczcie. 
Let's leave churches for a moment. In the way of 20 meters there is one of the most characteristic places in Riga - The House of Blackheads built in 14th century. At the time it was the richest and most prestigious venue in the whole city. It was severely damaged and pillaged during The II World War, but was rebuilt again in 1999 as an exact copy of the original building with an amazing celling paintings inside. In my opinion this building looks the most awesome during the night, when it is highlighted. Have a look on it !


Tak jak powiedziałam, kościoły zostawiliśmy tylko na momencik, bo przed nami nic innego jak…Katedra ! Wow! Widzę entuzjazm do przeczytania tego w waszych oczach. Ale obiecuję - nie będzie żadnych nudnych dat !! Dlaczego ? Bo właśnie w Katedrze odbył się coniedzielny koncert wokalno-organowy. Organy te niegdyś były największe na świecie. Teraz plasują się na 4 pozycji w Europie. Ich brzmienie - cudo. Może to dlatego, że jestem osobą bardzo uwrażliwioną muzycznie, a moja przygoda z instrumentem klawiszowym zaczęła się już w wieku 8 lat. , zachęcam do zakupienia biletu i wysłuchania tego godzinnego koncertu. 
As I have said, we let churches just for a minute , 'cause in front of us there is nothing else but the Cathedral ! Wow! You have to be very 'enthusiastic' reading this parahraph. But I promise - no dull dates ! Why ? Because Sunday is the day of vocal - organ's concert here. The organ was the biggest one in the world but now it is on the 4th place in Europe. Its sound is amazing. Maybe this is because I'm really music-sensitive person and my challenge with piano has started when I was 8yo. However, I encourage You to visit this magical place and listen to that hypnotizin' instrument.


Wartymi uwagi są też Trzej Bracia. Nazwa może na to nie wskazuje, ale są to najstarsze kamienice w mieście, z których najstarsza pochodzi z roku 1210 !! Najpiękniejsza jest według mnie ta środkowa - żółta. Oprócz nich Rygę zdobią też budynki przy ul. Meistaru. Na wieżyczkach oryginalnego domu Kotów widnieją figurki dwóch czworonogów.
Three Brothers aro also really worth - watching. These are the oldest houses in Riga. The oldest one is from 1210. The most bautiful is for me the house in the middle - yellow one. Besides, there is also a Cat's House in Riga. On its towers we can see the figures of cats.  


Jeśli mamy w Rydze trochę więcej czasu to warto przejść się pod szczególny symbol tego miasta - Statuę Wolności, pod którą  spotkamy dziesiątki turystów robiących sobie 'pamiątkowe selfie' haha ;)
If you have time you should definitely go by the Statue of Liberty. This is the  characteristic symbol of Riga. Under thst monument we can observe many tourists taking selfieeee !!



Ryga to perełka. Nie da się nazwać tego inaczej. Ilość urokliwych zakamarków i kamieniczek przerosła moje oczekiwania, a Łotwa okazała się być normalnym, europejskim krajem ! 
Riga is the pearl. I can't express it in any other way. the amount of magnificent houses and avenues is shocking. Latvia is now for me a normal, european country.!!



Hotel : Avalon Hotel ****
Restauracje: 3 Pavaru Restaurante.












2 komentarze: