środa, 10 czerwca 2015

310km. 300km/h. 1h20min Niemożliwe ? A jednak. Zaragoza in 6 hours.

310km. 300km/h. 1h20min Niemożliwe ? A jednak.
Zaragoza in 6 hours.




Zastanówcie się, ile razy narzekaliście na PKP…opóźnienia, stanie na korytarzu, brudne siedzenia, toalety. Trzeba być też bardzo sprawnym i giętkim żeby w ogóle wejść i wyjść z wagonu. Norma. Nie mam teraz zamiaru udowadniać Wam, że nasze koleje wcale nie są takie złe i powinniśmy je docenić. Bzdura ! 
Chciałabym przedstawić Wam AVE - szybki linie kolejowe w Hiszpanii, którymi dostałam się z Madrytu do cudownej Saragossy w niecałe 1,5 godziny.
 / You're very lucky if you haven't travelled by train in  Poland yet. I don't even want to convince you to do that. I would like to introduce you some special spanish railway lines - AVE. That train has taken me from Madrid to Zaragoza within almost 1,5h.



Pociągi AVE przewożą pasażerów w całej Hiszpanii, a najwięcej połączeń jest właśnie z Madrytu. Stąd możemy pojechać w każdy region kraju bez większego wysiłku i planowania. AVE to komfort, czystość i przede wszystkim oszczędność czasu..niekoniecznie pieniędzy :) Widać to już na dworcu, gdzie przechodzimy odprawę, niewiele różniącą się od tej na lotnisku. Dlatego trzeba być tu na co najmniej 15 min przed odjazdem. Później przechodzimy do odpowiedniego wyjścia (odpowiednik gate'u na lotnisku), a tam czeka nas kontrola biletowa, po której zostaniemy pokierowani do danego pociągu. Naprawdę nie ma opcji pomylenia się, zagubienia, zamieszania. Wszystko odbywa się płynnie, a informacje o numerach i godzinach odjazdów są na bieżąco aktualizowane.
  / AVE trains are taking travelers from all over the country, but the most attended trains station is Madrid's. From that place we can go everywhere we want without stress and long planning. AVE is a comfort, cleanliness and time saving in one. The trains station is like an airport - checking-in, gates and no problems with finding your platform. Info boards are also being updating for all the time. There isn't any faer that you will get lost or miss your train. It's impossible !




 A w środku ? Podwójne szerokie, rozsuwane siedzenia, prawie wszystkie w kierunku jazdy, słuchawki i 8 stacji radiowych do wyboru, które są sterowane z małej konsoli na podłokietniku. Hiszpanie znaleźli też sposób na nudę na dłuższych trasach - w każdym wagonie jest zainstalowanych około 5 telewizorów, na których są wyświetlane filmy. Walizki zosatwiamy na specjalnych półkach przy wyjściu, tak abyśmy nie musieli ich ze sobą dźwigać jak np. w PKP.
 / And inside ? Double chairs following the direction of the train,  headphones and 8 radio stations which you can control with your mini-remote control. That's incredible how clean and organised the trains can be ! Believe me ! First your luggage is put aside on special shelves next to the exit door so that you don't need to take that heavy suitcase with you. And the most important for long voyages is TV ! 




Kiedy wreszcie dotarłyśmy do Saragossy przywitało nas cieplutkie słońce - idealna pogoda na spacer po nowym mieście. Jako, że ten jednodniowy wypad był dość spontaniczny, to od razu udałyśmy się do informacji turystycznej po plan miasta i cenne wskazówki, które ułatwiły nam sprawne obejrzenie tego, co najważniejsze.
Zaczęłyśmy od największej i najpiękniejszej z zewnątrz świątyni w Saragossie. Dlaczego z zewnątrz ? To piąte co do wielkości miasto Hiszpanii ma 2 najważniejsze miejsca kultu chrześcijańskiego - jedno niezwykłe z zewnątrz, a drugie imponujące wnętrzem. Basilica Nuestra Señora to prawdziwa mieszanka stylów i materiałów budowlanych. Widoczna jest już z bardzo daleka, dzięki przykuwającym uwagę 14 kopułom pokrytym kolorowymi mozaikami. W środku - w Capilla de Virgen można zobaczyć kolumnę i figurę Matki Boskiej, której haftowany płaszcz jest codziennie ceremonialnie zmieniany.
  / When we finally get to Zaragoza, we were welcomed with a beautiful sun - perfect weather for sight-seeing and hanging around in the new city. That one-day trip was quite spontaneous so we immediately went to the tourist information to take a map of the city and some useful tips which enabled us to see everything important in 6 hours.
We have started with one of the two most important churches in Zaragoza. Basilica de Nuestra Señora is really eye-catching because of its 14 copules covered with colorful mosaics. Inside - in Capilla de Virgen we saw a column and a statue of Our Lady, whose embroidered coat is changed every day. 




Po drugiej stronie placu El Pilar znajduje się katedra La Seo. Jest ona niezwykłą mieszanką stylów, jednak dominuje tu bogaty hiszpański barok - churrigueresco. Wnętrze katedry błyszczy - od czarno-białej podłogi, przez XIV - wieczne organy, po czarne marmury i złote sklepienia.  Nietypowo duża wysokość i piękne okrągłe witraże nadają budowli lekkości i sprawiają, że La Seo nigdy się nie zestarzeje. Mimo zakazu robienia zdjęć, przemyciłam coś dla Was.
 / On the other side of the square there is La Seo Cathedral which is literally shining. Black and white marble on the floor, golden roof and organs from XIVth century. The height and big round stained glass make the construction light and airy. That all pull together a wonderful place for praying and contemplating the beauty of art.






Przyszła pora na Muzeum Goi. Francisco Goya to hiszpański malarz, grafik i rysownik okresu romantyzmu, nadworny malarz Karola III Burbona, Karola IV Burbona i Ferdynanda Burbona, portrecista i malarz scen rodzajowych. Jego dzieła są znane na całym świecie, więc będąc w Saragossie, nie mogłyśmy przegapić tego miejsca. Muzeum jest niezwykle ciekawe, jednak polecam przejście go żwawszym krokiem , aby nie zanudzić się portretami i szkicami o podobnej tematyce. Oto przykład :
 / And now time for Goya Museum. Francisco Goya was a painter, engraver, and drawer of romanticism, portraistist and painter of genre scenes. His masterpieces are known all over the world so being in Saragossa has to be definitely connected with going to that place. Moving too slow here is not recommended since you can easily get tired and bored of many similar paintings. And here you have an example :



Sam plac El Pilar to niezwykle klimatyczne miejsce. Zachwyca przestrzenią i lekkością, a w gorące dni okazuje się być manną z nieba. Lato w mieście, a szczególnie w słonecznej Hiszpanii, potrafi nieźle wymęczyć. Mieszkańcy Saragossy mają na to sposób - "wodne puzzle" na El Pilar. Ta krystalicznie niebieska układanka to nic innego, jak małe, płytkie zbiorniki wodne w centrum miasta, które ochładzają spacery turystów i mieszkańców. A co za tym idzie ? Mogłabym tu siedzieć godzinami, wpatrując się w błękit wody i niepowtarzalną architekturę.
 / El Pilar Square is for me one of the most wonderful places in Zaragoza. I enraptures by its architecture and big "water puzzles", which seem to be a godsend during hot and sunny days. Furthemore it is the biggest and the most valuable square of the city. 




Na deser zostawiłyśmy sobie długi spacer uliczkami Saragossy. Dla niektórych byłaby to strata czasu - bo przecież po co chodzić po mieście, skoro można by zwiedzić kolejne muzeum albo zobaczyć stary kościół czy setny zabytek ?!  Tym właśnie różnię się od przeciętnego "turysty z Wrocławia" :)  Po obejrzeniu 10 kościołów nie pamiętamy żadnego z nich, będąc w wielu miejscach w krótkim odstępie czasu zabytki stają się w naszej głowie rozsypaną układanką. A klimat miasta ? To uczucie zostaje na zawsze, bo właśnie z tym kojarzymy dane miejsce… Dlaczego większości z nas podobają się miasta francuskie ? Z pewnością nie z powodu mnogości zabytków, ale dlatego, że za rogiem jakiś muzyk gra na akordeonie, gdzieś indziej czuć zapach świeżo smażonych crêpes, a jeszcze dalej ciągną się lokalne restauracje i kawiarnie, w których całymi rodzinami przesiadują Francuzi. Podobnie jest też z Hiszpanią - za kilkanaście lat nie będę pamiętać wszystkich muzeów, dat, zabytkowych budynków, ale gdzieś w głowie pozostanie KLIMAT tego miejsca - świeży sok z pomarańczy w najstarszej kawiarni Saragossy, smak szminki zakupionej w ekskluzywnej drogerii, uliczny gwar z hiszpańskim akcentem albo po prostu cudowne chwile relaksu pod ogromnymi drzewami oliwkowymi. Chodzi po prostu o to, żeby choć na moment poczuć się jak "tutejszy" mieszkaniec…
 / Finally it was time for a dessert… long walk through the narrow streets of the heart of Saragossa. For some people it would be feckless. Why am I gonna hang around the city if I could see one more church or 100 other monuments ?! For me it's not pointless. When you want to remember the feeling of being in some place you have to feel like a citizen. But it is only possible by walking from one street to the other, observing people, talking in their language or just try to talk :), tasting regional fruit, dishes and etc. Then you will remeber the taste of the lipstick bought in the most luxurious beauty shop and even the big smile of helpful shop assistant. That's my idea of sightseeing and visiting new places. And what about you ?









1 komentarz:

  1. http://wikiandmarta.blogspot.com/ Obserwacja za obserwacje,komentarze za komentarze?:) Zapraszamy! + Bardzo fajny post,ładne zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń