czwartek, 12 lutego 2015

Potrzebna recepta na wyjazd ?

Brak pomysłów na weekendowy wypad ? A może za mało motywacji, aby zaplanować tegoroczną majówkę ? Potrzebna recepta ?




Wiele osób podziwia mnie za to, że CHCE MI SIĘ wyjeżdżać nawet na krótką przerwę od szkoły jaką jest weekend listopadowy w okolicach 11 listopada, Wielki Tydzień, weekend majowy, czy Boże Ciało. ''Przecież to tyle planowania, pakowania, zamieszania, bla bla bla''. Bzdura ! Jedyne, co jest potrzebne to trochę kreatywności, energia i przede wszystkim chęci, aby się ruszyć. Zaplanowanie takiej wycieczki od A do Z zajmie nam jedno popołudnie, a jeśli zrobimy to z większym wyprzedzeniem, to sporo zaoszczędzimy. Oto prosty schemat, którym zawsze się kieruję przed takim wypadem :


KROK 1. Liczy się pomysł. Na początku powinniśmy określić sobie mniej więcej kierunek trasy. Na przedłużony weekend zdecydowanie polecam Europę, bo na dalsze wyprawy może nam zabraknąć trochę czasu ;)



KROK 2. Łap okazje. A w tym pomogą nam typowe strony internetowe, gdzie bez większego problemu znajdziemy aktualne lotnicze promocje cenowe. Warto również samemu wpisać termin, w jakim chcielibyśmy wylecieć. Wtedy wyszukiwarka dostosuje się do nas. Okazji szukajcie na stronach typu loter.pl , flipo.pl , kayak.pl , itd.




KROK 3. Pora na zakwaterowanie. Gdy znaleźliśmy już interesujący nas lot, trzeba zadbać o nocleg. Najbogatszą ofertę hoteli i pensjonatów w całej Europie znajdziemy na stronie booking.pl. Warto zwrócić uwagę na to, czy chcemy zarezerwować pokój ze śniadaniem (taka informacja pojawia się w rubryce 'warunki'). Jeśli podróżujemy samochodem musimy koniecznie sprawdzić, czy na miejscu jest parking. Bardzo często przyhotelowe parkingi są płatne (ok. 10 euro/dzień). Informacje o tym znajdziemy na samym dole strony pod hasłem : 'Udogodnienia i bezpłatne dodatki w obiekcie'. Planując lot na godziny nocne, musimy też zobaczyć, czy dany hotel ma całodobową recepcję żeby uniknąć przykrej niespodzianki.





KROK 4. Cztery kółka to podstawa. Bardzo popularnym sposobem zwiedzania konkretnych regionów jest po prostu wypożyczanie samochodu i stała niezależność. Osobiście uznaję to za najlepszą drogę do sukcesu, bo zobaczymy to, co chcemy. Nie jesteśmy podporządkowani wycieczkom, rozkładom jazdy autokarów, czy nieporadnym przewodnikom grupy, czego szczerze nienawidzę. Nie należy się bać takiej samodzielności, bo tylko lepiej na tym wyjdziemy. Drogi w całej Europie są takie same ( najczęściej lepsze) jak w Polsce. Wyjątek stanowi Malta i Wielka Brytania - ruch lewostronny, ale i to nie jest problemem dla prawdziwych zapaleńców. W rezerwacji samochodu pomogą nam takie strony jak renatlcars.com, carrentals.com, kayak.com, itd. Wypełniamy odpowiednio wyszukiwarkę, wybieramy model, kolor, rocznik i samochód odbieramy na lotnisku, zaraz po przylocie na miejsce. Prawda, że proste ?





KROK 4. Od ogółu do szczegółu. Znając już termin i zarys podróży, możemy przejść do szczegółów. W tym pomocną dłoń wyciąga do nas cała masa przewodników i internet. Warto odwiedzić blogi podróżnicze, na których znajdziemy relacje konkretnych osób z nieprzeciętnych wycieczek i na pewno szczere porady. Dokładnych wskazówek szukajmy też w magazynach, takich jak ''Podróże'' , ''Voyage'', czy ,,National Geographic''. 





KROK 5. Sprawdź prognozowaną pogodę, spakuj małą walizkę ( na krótki wyjazd starczy nam w zupełności bagaż podręczny w postaci właśnie małej walizki do 10kg) i rozkoszuj się krótkimi wakacjami.






To naprawdę jest proste. Wystarczy tylko chcieć, aby wyrwać się choć na chwilę z tej nudnej szarej rzeczywostości !!!


xoxo

2 komentarze: